Kolejowa/zakładowa wieża ciśnień
Pierwszorzędowym zadaniem
tej wieży wodnej było nie zaopatrzenie miasta w wodę, które jeszcze nie
istniało, lecz licznych parowych kafarów, koparek i lokomotyw
wykorzystywanych do budowy portu oraz parowych jednostek pływających.
Wieża znajdowała się u zbiegu dzisiejszych ulic Chrzanowskiego i Tadeusza
Wendy.
zdjęcia i informacje:
Wiesław Czajka
Echo wspomnień prof. Edmunda Romera
o swoim pierwszym pobycie na wybrzeżu wraz z ojcem z około 1908 roku.
„Moją pamięć utrwala również marynarska kurteczka ze złotymi guzikami,
pochodząca z Gdańska, oraz późniejsze opowiadania Ojca o pięknie Zatoki
Gdańskiej. Widocznie Ojciec odbył wówczas wycieczkę na Pomorze czy
wybrzeże w okolicy Gdańska, a swą rodzinę usadowił na pewien czas
zapewne w Sopocie. Wspomnienia z Zatoki Gdańskiej musiały być
wielokrotnie powtarzane i bardzo wyraziste, jeśli zdołały się utrwalić w
mej dziecięcej pamięci. Czyżby Ojciec mógł już wówczas mieć jakąś wizję
dostępu przyszłej, odrodzonej Polski do morza? Nie wykluczam tego wobec
ciągłych powiązań prac geograficznych Ojca z Polską.
Zatokę tę zobaczyłem kilkanaście lat później już jako student
Politechniki Gdańskiej, ale jej pierwotne piękno było już skażone. Na
wybrzeżu, w pobliżu zatoki, stała bulwiasta wieża wodna. Był to chyba
pierwszy krok jednego z wielkich dzieł międzywojennego dwudziestolecia:
budowy portu w Gdyni.”
Edmund Romer „Geograf Trzech epok” Czytelnik, Warszawa 1985
Edmund
Romer urodził się 18 lutego 1904 r. we Lwowie. Był synem prof.
Eugeniusza Romera, najwybitniejszego polskiego geografa i kartografa,
uczonego o światowym autorytecie. Ojciec był gorącym patriotą
zaangażowanym w działalność niepodległościową, m. in. zasłużonym w
przygotowaniu materiałów wspierających stanowisko delegacji polskiej na
wersalskiej Konferencji Pokojowej, a także uczestnikiem tej konferencji
w charakterze eksperta. Fascynacja postacią ojca i atmosfera domu
rodzinnego miała duży wpływ na poglądy i wybory życiowe Edmunda Romera.
Np. po maturze we Lwowie zdecydował się on podjąć w roku 1922 studia na
Politechnice w Wolnym Mieście Gdańsku, zachęcony do tego apelem
organizacji polskich studentów tej - wówczas całkowicie niemieckiej –
uczelni. W kontaktach z organizacją Bratniej Pomocy Studentów Polaków,
która w skomplikowanej sytuacji politycznej Wolnego Miasta Gdańska miała
wyjątkowo trudną rolę do spełnienia, zdobywa ważne doświadczenia
życiowe. Zostaje sekretarzem, a następnie przewodniczącym tej
organizacji.
Budowę portu w Gdyni
rozpoczęto pod koniec 1920 roku budową pierwszego fragmentu przyszłego
portu pod nazwą "Tymczasowy Port Wojenny i Schronisko dla Rybaków".
Na tym etapie prace budowlane prowadzone były przez Towarzystwo Robót
Inżynieryjnych S.A. z inż. Janem Śmidowiczem. Dziełem Jana Śmidowicza
był dworzec kolejowy wraz z peronami, tunelami i drogami dojazdowymi,
magazyny portowe, wodociągi oraz sieć kanalizacyjna. Inż. Śmidowicz był
twórcą nowatorskiej metody budowy nabrzeży portowych i falochronów przy
pomocy zatapialnych skrzyń żelbetowych.
Prace przy budowie pierwszego etapu portu zakończyły się uroczystością
oficjalnego otwarcia w dn. 23 kwietnia 1923 r., z udziałem prezydenta
Stanisława Wojciechowskiego i premiera Władysława Sikorskiego. Pierwszym
statkiem handlowym, który zacumował w Gdyni (13 sierpnia 1923) był
francuski parowiec - s/s "Kentucky". Od roku 1924 prace związane z
budową portu postępowały nadal; w roku 1938 port posiadał ponad 12 km
nabrzeży, baseny o głębokości 6-12 metrów pozwalające na zawijanie
największych statków oraz nowoczesną infrastrukturę zaplecza, łącznie z
olbrzymimi chłodniami, drugimi co do wielkości w świecie. W ciągu
kilkunastu lat Gdynia z rybackiej wsi stała się dużym organizmem
miejskim i jednym z najnowocześniejszych portów handlowych.